Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom drugi
— Po cóż to było, po co to było?
— Musiałem tak zrobić. To nie ode mnie...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
— Po cóż to było, po co to było?
— Musiałem tak zrobić. To nie ode mnie...
— Więc myślicie, że zbrodnia jest to absolutnie to samo co cnota?
— Nie. Myślę tylko, że...
Od tych wielkich wolę dziś świat, z którym zetknęłam się tutaj. Ten, co mię najmniej...
Znowu opłakana kwestia kobieca. Roztrząsał ją (przeważnie za pomocą zwycięskich aforyzmów) poeta Br. Dla niego...
Jesteśmy wszystkie tak zaawansowane w sztuce mielenia językiem na szkodę bliźnich, że kiedy mężczyzna zbliża...
— Dlatego do Polski — mówił — że tam się zaczęła nowa cywilizacja.
— Jakaż to?
— A no posłuchaj...
— Te figury? To „warszawiacy” czasów minionych: Marian Bohusz, Stanisław Krzemiński, Edward Abramowski.
— „Warszawiacy”? Dlaczego im...
Edward Abramowski. Nauczał i wierzyliśmy mu ślepo, stworzyliśmy dzięki jego nauce wiele rzeczy i dzieł...
Pan Szymon Gajowiec, dążący wszystkimi swymi siłami do przedstawienia Polski najistotniejszej, takiej, jaka żyje, cierpi...
Rzucał przed oczy przyjaciela obrazy biedy ludowej jeszcze nie widziane i po prostu źgał go...
Istnieje znaczna rozbieżność między poszczególnymi osobami, których rozmyślania i działania zostały oznaczone tym motywem: idealistą jest i doktor Judym, i Rzecki. Idee im patronujące są różne. Tym ciekawszy materiał uda się zgromadzić pod tym hasłem.