Antonina Domańska
Historia żółtej ciżemki
Chłopiec objął królewicza za nogi i nie wiedząc, jak dziękować, rozpłakał się.
Wychudła ręka pogłaskała...
Chłopiec objął królewicza za nogi i nie wiedząc, jak dziękować, rozpłakał się.
Wychudła ręka pogłaskała...
Nie bawiąc się w moralistów, motywem tym zaznaczamy fragmenty, w których jest mowa o czynach będących w odczuciu bohaterów grzechem. Motyw pomocny przy odczytywaniu systemu wartości postaci (nie zawsze pokrywającego się z przekonaniami autora, oczywiście); zob. też: wyrzuty sumienia.