Joseph Conrad
Lord Jim
Ostrożnie podniósł rękę do twarzy i wykonywał ruchy palcami, jak gdyby bronił się od pajęczyny...
Ostrożnie podniósł rękę do twarzy i wykonywał ruchy palcami, jak gdyby bronił się od pajęczyny...
Podniósł z wolna rękę do twarzy i zdejmował z niej coś palcami, jakby go oblazła...
A tymczasem u rzekomych państwa, od których zewnętrzny dobrobyt odwracał wszelkie podejrzenia, toczyło się podziemne...
To, co stanowi stały nastrój człowieka, jego wewnętrzną harmonię lub dysharmonię, dźwignię moralną, zakrój charakteru...
Moralność musi być świadoma, musi być myśląca i samodzielna, więc i dzieci od najwcześniejszych lat...
Na razie zaznaczę tu jeden błąd wychowawczy. Nieomal cały kodeks moralny dziecka na wzór kodeksu...
Trzeba o tym zawczasu już pamiętać, by przygotować w duszy to, co je z czasem...
Dziecko posiada dwoisty status w literaturze. Niekiedy przypisywana jest mu naiwność, dzięki czemu obserwowany przez nie świat odkrywa swą obłudę. Kiedy indziej zaś podkreśla się cechujące dzieci okrucieństwo. W romantyzmie uformowany został swoisty mit dziecka jako posiadającego ,,naturalny" dostęp do prawdy, dar jasnowidzenia i przeczucia (taki jest mały Orcio w Nie-Boskiej komedii). Dziecko bywa beztroskie i niewinne (angeliczne), ale niekiedy posiada cechy diaboliczne.