Henryk Sienkiewicz
Potop, tom drugi
Tylko żądza bogatego łupu podtrzymywała ochotę, ale natomiast owa trwoga duszna, z którą polskie sprzymierzone...
Tylko żądza bogatego łupu podtrzymywała ochotę, ale natomiast owa trwoga duszna, z którą polskie sprzymierzone...
Spostrzegłszy to, ów stary wojownik po prostu zląkł się i tego obrońcy, i własnego zadania...
W tekstach literackich odnajdujemy zarówno bezpośrednie opisy czarów (jak w Balladynie Słowackiego, czy w Fauście Goethego), jak również wypowiedzi ujawniające, jakie zjawiska były postrzegane jako czary, czyli jako dziejące się z udziałem sił nieczystych.