Henryk Sienkiewicz
Ogniem i mieczem, tom pierwszy
W tej chwili drzwi się otworzyły i do komnaty wszedł z wolna Wasyl, najstarszy z...
W tej chwili drzwi się otworzyły i do komnaty wszedł z wolna Wasyl, najstarszy z...
W mieście dzwoniono na Anioł Pański i na pochwalnię.
Wyszli. Pan Skrzetuski poszedł do kościoła...
Kaplica była pusta i ciemna, jeno dwie świece migotały przed ołtarzem, kładąc blaski różowe i...
— Mości panowie pułkownicy i atamani dobrodziejstwo! Wiadomo wam, jako dla wielkich a niewinnie cierpianych krzywd...
— Nie klnij waść. Dziś niedziela.
— A prawda, dziś niedziela, lepiej by o Bogu pomyśleć… Pater...
I nowy obraz mknie przed oczyma bohatera. Nie na zwycięstwie nad Chmielnickim kończy się ta...
Jakoż dobrze jeszcze przed zachodem słońca ruszył rycerz, żegnany przez żonę łzami i krzyżem, w...
Ale co się z panem Wołodyjowskim działo, co wygadywał, tego ufam, że mu Pan Jezus...
Wówczas obaj usłyszeli wyrok śmierci.
Było to w kwaterze Millera w obecności sztabu i znamienitych...
— Na stu jeden chyba powróci z takiej imprezy — odrzekł pan Piotr — ale audaces fortuna juvat...
Na postawę określaną tym słowem składają się rozmaite czynności związane z obrzędowością religijną wykonywane tak w sferze publicznej, jak prywatnej. W polskiej literaturze znajdziemy przykłady pobożnych praktyk właściwych religiom starożytnym (Egiptu, Grecji, Rzymu oraz pogańskich Słowian), judaizmowi, chrześcijaństwu oraz islamowi. Pobożne praktyki mają za zadanie porządkować ludzką egzystencję i nadawać (lub potwierdzać) jej sens; służą też regulowaniu relacji społecznych. Przeciwieństwem pobożności jest fałszywe, świętoszkowate zachowanie.