Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 434 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
W zakątku tworzącym jakby niewielką izbę, oświetloną jednym oknem, stoi na niewysokim piedestale tors białej...
Stefan Żeromski, Ludzie bezdomni, Ludzie bezdomni, tom pierwszy
„Młodzież — przyszłość narodu” — słyszymy to wciąż i pod sugestią frazesu skłonni jesteśmy do pobłażliwego traktowania...
Marian Zdziechowski, W obliczu końca
Ujrzałem tam człowieka okazałej tuszy, z wejrzenia podobnego do róży wietrznej, jak bardzo się gniewał...
François Rabelais, Gargantua i Pantagruel