Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 466 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Słońce się już przetoczyło z południa i prószyło bladym, jesiennym światłem że ziemia błyszczała jakby...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część pierwsza - Jesień
Miał, rozumie się, również nazwisko, ale bardzo pragnął, by go nie wymieniano. Jego incognito, podziurawione...
Joseph Conrad, Lord Jim
Panny nie taki towar pokupny, jak piękny. Są one, jak zagraniczne kwiaty w doniczkach, najdroższe...
Zygmunt Kaczkowski, Murdelio