Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 463 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
— Pan Łodzi nie kocha? — przerwała mu Trawińska, aby skrócić zbyt długą tyradę.
— Nie, ale żyć...
Władysław Stanisław Reymont, Ziemia obiecana, Ziemia obiecana, tom pierwszy
Panienki te mówiły przeważnie po francusku akcentem przerażającym, niemniej przeto dziwnie aroganckim. Gdy się rozszczebiotały...
Gabriela Zapolska, Menażeria ludzka, Gołąbki
Ona wbiegła nie spodziewając się niczego i na jego widok stanęła również jak wryta. Twarz...
Henryk Sienkiewicz, Quo vadis