Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 437 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
To wszystko ma już za sobą. Lubomirski nie żyje, buława — jakkolwiek otrzymana — jest jego; nie...
Tadeusz Boy-Żeleński, Marysieńka Sobieska
— Wyobrażam sobie. Aleś dziecko! Co do mydła, masz się wcale nie martwić, dostałam dziś od...
Tadeusz Borowski, Pożegnanie z Marią, Dzień na Harmenzach
— Czas, który idzie, mój synu, jest jak góra. Wstępujesz po niej ku szczytowi lub staczasz...
Jerzy Andrzejewski, Ciemności kryją ziemię