Gabriela Zapolska
Moralność pani Dulskiej
Zresztą, co ty od cioci chcesz? Ona cię kocha. Dała ci życie.
ZBYSZKO
Ha! ha...
Zresztą, co ty od cioci chcesz? Ona cię kocha. Dała ci życie.
Ha! ha...
Rany boskie! Jak mi się kto spyta, jak moja synowa z domu…
To...
Najlepiej pozbądź się tych sensacji. Niedługo wyrośniesz, pójdziesz dobrze za mąż i będziesz świat rozbijać...
Motywem tym zaznaczamy fragmenty mówiące o przeświadczeniach na temat powinności związanych z rolą matki. Często są to stereotypy, mówiące o rozmaitych instynktach koniecznie ujawniających się u matki w odniesieniu do jej dziecka — instynktach związanych przede wszystkim z opiekuńczością, czuwaniem nad rozwojem, bytem i losem dziecka. Szczególnym przykładem może być tu pani Rollison z Mickiewiczowskich Dziadów, która, pozbawiona wzroku, kieruje się przeczuciem oraz potrafi innymi zmysłami odnaleźć swojego syna (np. odróżnia jego krzyk spośród innych głosów cierpiących więźniów).