Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
Prócz Wołodyjowskiego wiedzieli wszyscy, że pan hetman przyjedzie, bo się był Ketlingowi obiecał, a jednak...
Prócz Wołodyjowskiego wiedzieli wszyscy, że pan hetman przyjedzie, bo się był Ketlingowi obiecał, a jednak...
A pan Sobieski siadł naprzeciw i mówił dalej:
— Nie chcę z tobą gadać jak z...
— Ba! Ale my ich nie zatrzymamy: mamy jeno dwudziestu ludzi.
— A Motowidło?
— Prawda! Ha! Gdzie...
— Ilu ludzi chcesz wziąć? — spytał ksiądz Kordecki Kmicica.
— Ja?… — odrzekł ze zdziwieniem pan Andrzej. — Ja...
— Bo i na to nie patrzysz, że Tatarzy może i nie zechcą tak daleko iść...
W godzinę później Tatarzy wyciągnęli się długim wężem po drodze wiodącej ze Lwowa ku Wielkim...
Kmicic szedł naprzód bez przeszkód, zbierając po drodze niespokojne duchy, które chętnie przystawały do czambułku...
„Jaśnie Wielmożny Panie Hetmanie!
Iżem wieści ni języków dotąd nie przysyłał, to dlatego, żem w...
— Czyli książę zna tego człowieka?
— Zna. To wachmistrz Soroka… Onże mi pomagał do porwania Bogusława...
— Oby Bóg w panu Czarnieckim obrońcę wskrzesił! — rzekła księżna Gryzelda.
— Tak i będzie! — zawołał pan...
Żołnierze są najważniejszymi (obok przywódców) aktorami wojen. Funkcja wiąże żołnierza ściśle z ideą państwa — ma za zadanie bronić jego terytorium lub zdobywać nowe, poszerzając granice kraju. Wśród wymaganych pozytywnych cech żołnierza wymienić można obowiązkowość, wierność i odwagę, jednakże charakter jego zajęcia (zabijanie wrogów, stosowanie zinstytucjonalizowanej przemocy) naraża go na aberrację w kierunku okrucieństwa i może prowadzić do uczestniczenia w popełnianiu zbrodni.