Seweryn Goszczyński
Dziennik podróży do Tatrów
Lud nie jest nieomylny; nic nad to prawdziwszego dla mnie. Ma przesądy, ma zabobony naganne...
Lud nie jest nieomylny; nic nad to prawdziwszego dla mnie. Ma przesądy, ma zabobony naganne...
Otworzyła oczy i zobaczyła, że karbowa odsuwa jej własną rękę i kładzie jej kawałek chleba...
Pod tym hasłem zbieramy rodzaj wierzeń, dla których trudno żywić jakikolwiek szacunek.