Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część trzecia - Wiosna
Już zwartą kupą ruszyli. Tylko Agata ostała przy kopcu, kryjomo odarła szmatę z krzyża i...
Już zwartą kupą ruszyli. Tylko Agata ostała przy kopcu, kryjomo odarła szmatę z krzyża i...
— Nie darmo powiedają, że Jambroż, choć przy kościele służy, a gotów się by i z...
Zwicie się włosów uważali za dobre, „bo ból przez to wychodził na wierzch”. Kołtun musiał...
Gdy spostrzegli, że chory jest konający, przynosili snop prostej słomy, rozścielali w izbie pod środkowym...
Koło dróg pełno było krzaków i cierni, więc jak ktoś pijany, idąc taką drogą, przewrócił...
Każdy w tym miejscu coś widział, każdego coś straszyło: jeden widział białe króliki, które były...
Kobiecie po połogu, dopóki na wywód nie poszła, nie wolno było wychodzić za próg, a...
Jeżeli w drzewie użytym na dom były sęki smolne idące od rdzenia, co nazwali „świcą...
Jak kura piała, byli przekonani, że to wróży jakieś nieszczęście w domu. Żeby się od...
Nie wolno było „igrać z ogniem”, wywijać nim, a szczególniej pluć na ogień. Gdy chciało...
Pod tym hasłem zbieramy rodzaj wierzeń, dla których trudno żywić jakikolwiek szacunek.