Cezary Jellenta
Wielki zmierzch
Winą tej nerwowości jest umiejętnie podniecana nienawiść nasza do Niemców. Nie mogę bowiem powiedzieć, że...
Winą tej nerwowości jest umiejętnie podniecana nienawiść nasza do Niemców. Nie mogę bowiem powiedzieć, że...
Warszawa się nieco przeistoczyła. Zbiegów jest tak wielu, że musieli na jej fizjonomii wypieczętować pewne...
Młodsza stolica Polski została wyróżniona wśród innych miast, ponieważ na jej temat pojawia się zdecydowanie najwięcej wypowiedzi literackich. Charakteryzują one Warszawę jako miasto-buntownika („Warszawa jedna twej władzy się urąga,/ Podnosi na cię rękę i koronę ściąga”), potencjalne miejsce wybuchu rewolucji (to tu przecież w jednej z ulic świecą zielone oczy Kilińskiego, jak pisał Słowacki) oraz miasto-feniksa (wciąż odradzające się po kolejnych klęskach i próbach unicestwienia go).