Deotyma
Panienka z okienka
A Kazimierz tymczasem leciał już gościńcem jak szalony.
Kilka razy obejrzał się niespokojnie. Gdy zobaczył...
A Kazimierz tymczasem leciał już gościńcem jak szalony.
Kilka razy obejrzał się niespokojnie. Gdy zobaczył...