Uriel Waldo Cutler
O królu Arturze i rycerzach Okrągłego Stołu
I tak pojechał Melias daleko poprzez las stary. Dwa dni przezeń jechał albo i dłużej...
I tak pojechał Melias daleko poprzez las stary. Dwa dni przezeń jechał albo i dłużej...
Ta archaiczna odmiana żołnierza pojawiła się na naszej liście, ponieważ odsyła do swoistego kręgu wyobrażeń. Szczególnie w okresie romantyzmu (a więc w epoce porewolucyjnej) czasy rycerskie były obiektem marzeń o epoce surowości i prostoty, w której klarowne zasady w pełni regulowały życie: honor nakazywał walczyć w imię własnej religii i króla, a także damy swego serca. Przestrzenią tych działań były zamki, z których po wielu wiekach pozostały jedynie ruiny, skłaniające do melancholii (zob. też: walka, dwór).