Honoré de Balzac
Wielki człowiek z prowincji w Paryżu
Finot trzy lata temu chodził w dziurawych butach, jadał obiady u Tabara po osiemnaście su...
Finot trzy lata temu chodził w dziurawych butach, jadał obiady u Tabara po osiemnaście su...
— Czy kochasz mnie jeszcze, Doro?! — zawołałem, czując dobrze, że jej serce bije dla mnie.
— O...
— Słuchaj, Węgiełek — rzekł nagle — podobasz mi się. Będę w tej okolicy — dodał, cicho wzdychając — będę...
Bucholc zawsze i wszędzie był pierwszym i tego mu właśnie nie mógł darować Szaja, on...
Budzi pożądanie, ale też jest znakiem materializmu, zaprzeczenia ducha. Pieniądz łączy się ze znaczeniami, jakie niosą ze sobą hasła: handel, interes, korzyść, ale niekiedy kojarzony jest z grzechem, jaki popełnili biblijni czciciele Złotego Cielca.