Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom drugi
— Niech doktor siada, bardzo proszę — zaczął stary.
Ale Stanisław uprzedził go i usiadł sam, a...
— Niech doktor siada, bardzo proszę — zaczął stary.
Ale Stanisław uprzedził go i usiadł sam, a...
— Panie Myszkowski, ja muszę pana przekonać, że fabrykant, że człowiek, który chce zrobić miliony, robi...
— Śmierć ma jednak swoje dobre strony — zauważył Kurowski.
— Chyba tylko bezmyślność, z jaką zamiata mechanicznie...
Budzi pożądanie, ale też jest znakiem materializmu, zaprzeczenia ducha. Pieniądz łączy się ze znaczeniami, jakie niosą ze sobą hasła: handel, interes, korzyść, ale niekiedy kojarzony jest z grzechem, jaki popełnili biblijni czciciele Złotego Cielca.