Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
— Słuchaj! — rzekł po chwili — rozmów się jeszcze z Krzysią, przedstaw jej swój lament, swoją boleść...
— Słuchaj! — rzekł po chwili — rozmów się jeszcze z Krzysią, przedstaw jej swój lament, swoją boleść...
— Oj! Co mnie jeszcze czeka! Dziej się wola boża! Chociaż serce zamiera we mnie, gdy...
Wiktor biegł przodem. Zdawało mu się, że już późno, że pociąg idzie… Wtedy biegł szybko...
— No, przecie się ta rzecz nie ukryje, choćby my na głowie stanęli. Już i tak...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.