Helena Mniszkówna
Trędowata t. 2
Kochałem się wiele razy, lecz to co innego! Tamto właśnie były chwilowe szały, zrodzone z...
Kochałem się wiele razy, lecz to co innego! Tamto właśnie były chwilowe szały, zrodzone z...
A może istotnie bez pociągu zmysłowego nie ma szału miłości i sama miłość za blado...
Roztęskniona wiosna szarpie naprzód ukwiecone ramiona; z gorących ust śle żałosne skargi:
— Miłości, miłości!
I...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.