Henryk Sienkiewicz
Pan Wołodyjowski
„Przeciw woli boskiej nie poradzę… tu już zamrę…”
I zmrużyła oczy, tak dawniej jasne i...
Przekaż 1,5% podatku na Wolne Lektury KRS 00000 70056
Ufunduj darmowe książki dla tysięcy dzieciaków.
WIĘCEJ
„Przeciw woli boskiej nie poradzę… tu już zamrę…”
I zmrużyła oczy, tak dawniej jasne i...
Panu Kmicicowi wydało się, że Oleńka i ojczyzna to to samo i że obie zgubił...
Kmicicowi na jego widok zdawało się, że ktoś mu żelazną dłonią ścisnął serce. Żal zawrzał...
Tymczasem weź ten pierścień, powiesz swojej regalistce, że go od króla masz i że król...
Miała tedy o czym rozmyślać panna Aleksandra, a może tęskniła do nieznanego. W sercu czystym...
Więc pierwsze pytanie było: zali on z dobrej woli ją zaślubi i gotowością na jej...
Pan Andrzej nie zdejmował wzroku z Oleńki i oczy iskrzyły mu się coraz bardziej, na...
— A dajże jeszcze rączyny ucałować, moja słodka dziewczyno! Dalibóg, okrutnieś mi do serca przypadła. Tak...
Drzewa, migotając w oczach, zdawały się uciekać gdzieś w tył za sanie, a oni lecieli...
Ale potem jej myśli jakby na skrzydłach pognały do tych sanek i do tej postaci...
Motyw ten posiada również swe bardziej specyficzne wcielenia. Tym zaś, najbardziej ogólnym, zaznaczamy najogólniejsze wypowiedzi, czym jest miłość (która przecież, jak wiadomo, nie jedno ma imię). Uwzględniamy też charakterystyczne lub/i ciekawe sytuacje, w których uczucie to ujawnia się.