Johann Wolfgang von Goethe
Cierpienia młodego Wertera
— Takie kazania — rzekł starzec — powinni wygłaszać kaznodzieje miejscy, chłopi nie cierpią na zły humor. Ale...
— Takie kazania — rzekł starzec — powinni wygłaszać kaznodzieje miejscy, chłopi nie cierpią na zły humor. Ale...
Członkowie klubów nas zgubili. Nie możesz sobie nawet wyobrazić ich szaleństw i wściekłości. Ci nędznicy...
Od bramy fortecznej chłopi i szlachta, mieszczanie z różnych okolic, ludzie wszelkiego wieku, obojej płci...
Pomiędzy dwoma szpalerami płynął, jak rzeka, do kościoła tłum różnobarwny. Więc naprzód szlachta i rycerstwo...
Przywileje te były źródłem zazdrości dla tego, kto ich nie posiadał, a egoistycznej dumy dla...
— Czy i w Snogrodzie łamią chłopom lotki, a mieszczanom wyskubują po jednym skrzydle?
— Tam jest...
Za pomocą tego motywu zaznaczamy wypowiedzi i opisy dotyczące jednej z klas społecznych, dających się wyodrębnić obok szlachty, chłopów, kleru i Żydów. W dawnym społeczeństwie polskim ci ostatni byli umieszczeni byli poza zasadniczą hierarchią społeczną, lecz niekiedy (w razie potrzeby ze strony szlachty lub króla) pełnili rolę ,,drugiego mieszczaństwa". Wiele fragmentów mówiących o życiu, problemach i etosie mieszczaństwa oraz kreślących portrety przedstawicieli tego stanu znalazło się w Lalce Prusa. Tam też znalazła odzwierciedlenie zarysowana powyżej problematyka.