Henryk Sienkiewicz
Ogniem i mieczem, tom drugi
Wówczas na widok łuków i strzał wysypywanych z kołczanów pod nogi poznał i pan Podbipięta...
Wówczas na widok łuków i strzał wysypywanych z kołczanów pod nogi poznał i pan Podbipięta...
— Bóg dzień czyni, dzieci… Niech będzie światło jego błogosławione! Nie ma szkód ni w kościele...
ubogie wróble, zielone sikorki, krasne gile poobsiadały załamania dachów, węgły, odrzwia, gzymsy kościelne; inne kręciły...
Motywem tym zaznaczamy charakterystyczne sytuacje i wypowiedzi związane z chrześcijańską religijnością maryjną oraz fragmenty, w których dochodzi do głosu wzorzec osobowy metaforycznie ujęty w postaci Matki Boskiej. Wśród cech, jakie uosabia należy wymienić: zdolność do bezgranicznej ufności wobec planów boskich oraz do całkowitego poświęcenia siebie, przyjęcie roli pośredniczki między Bogiem a ludźmi i orędowniczki, opiekującej się wszelkimi niewinnie skrzywdzonymi; nieskończone miłosierdzie. Motyw ten wiąże się również z polską mitologią narodową, a więc z motywami sarmaty czy przedmurza chrześcijaństwa.