Charles Dickens
Dawid Copperfield, tom drugi
I tak się skończyły moje usiłowania kształcenia, rozwijania mej żony. Nie byłem stworzony na męża-pedagoga...
I tak się skończyły moje usiłowania kształcenia, rozwijania mej żony. Nie byłem stworzony na męża-pedagoga...
Od chwili tej klucze przeszły wyłącznie w ręce panny Murdstone. We dnie nosiła je u...
Z czasem dowiedziałem, się, że pan Barkis jest „niby”, jak Peggotty mówiła, „skąpcem”, że chowa...
Wypowiedzi na temat tego, jaka jest istota, społeczne znaczenie i jednostkowe doświadczenie małżeństwa tworzą zastanawiającą mozaikę (zob. tez: żona, mąż, ślub).