Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
W karczmie gwar się podnosił coraz większy i ludzi przybywało, bo jaki taki, zasłyszawszy głosy...
W karczmie gwar się podnosił coraz większy i ludzi przybywało, bo jaki taki, zasłyszawszy głosy...
W przeróżnych rzeczach upatrywać można swojej korzyści, zysku. Zaznaczając niektóre fragmenty literackie hasłem ,,kłótnia", śledzimy drogi ludzkich pragnień i projekty autokreacji. Korzyść może łączyć się z podstępem i jako taka piętnowana jest jako przywara w Satyrach Krasickiego.