![Ludzie bezdomni, tom pierwszy](/media/book/cover_clean/ludzie-bezdomni-tom-pierwszy_MhAeGoE.jpg)
Stefan Żeromski
Ludzie bezdomni, tom pierwszy
Ze wszystkiego jednak najcięższy powrót z lekcji do domu. Nogi idą niby spuchnięte. Przemokłe, jak...
Ze wszystkiego jednak najcięższy powrót z lekcji do domu. Nogi idą niby spuchnięte. Przemokłe, jak...
Cezary nie dowierzał i poprosił, żeby weszła do jego pokoju, gdyż ma jej coś ciekawego...
— Ach, ty! — wybuchła. — Gdybyś był wtedy nie skroił tej awantury, byłabym może wybrnęła z matni...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).