![Nad Niemnem, tom pierwszy](/media/book/cover_clean/nad-niemnem-tom-pierwszy_vw67bIE.jpg)
Eliza Orzeszkowa
Nad Niemnem, tom pierwszy
Widoczne było, że ludzie ci byli dla niej tym, czym woda dla łabędzia lub cukier...
Widoczne było, że ludzie ci byli dla niej tym, czym woda dla łabędzia lub cukier...
Z wesołym śmiechem, błyskając małymi oczami opowiadał on, że z panem Różycem z kościoła do...
Teresa tymczasem liczyła na stole nakrycia.
— Na dziesięć osób, jak mamę kocham, na dziesięć osób...
Był to staruszek średniego wzrostu, ale tuszy dobrej i w środku figury szczególniej wydatnie zaokrąglonej...
Potem szedł jeszcze Kirło prowadząc Teresę Plińską, która dnia tego już nie twarz, ale gardło...
Grała na pamięć; powieki miała spuszczone, a kiedy je podnosiła, wzrok jej był tak samo...
Ale jej ojciec czuł się spokojny i szczęśliwy, tak jak i dawniej; nie przełamywał nic...
Wtem gwałtownym prawie ruchem ramiona swe uwolnił i ściślej jeszcze otulając się kapotą, z oczami...
Wtem krzyknęła i oboje na równe nogi zerwali się z płotka. Pomiędzy głowami ich spory...
Fragmenty odnoszące się do tego motywu — dotyczące zarówno funkcji przypisywanej kobiecie w społeczeństwie, oczekiwań wobec niej, jak i określające jej odrębność (duchowo-fizyczną) — zawierać będą zapewne wiele stereotypów i frazesów. Można jednak liczyć, że zebrany materiał posłuży do ciekawych badań i interpretacji (zob. też: córka, siostra, panna młoda, żona, matka, gospodyni, czarownica, kobieta upadła, ciało).