Zygmunt Gloger
Dolinami rzek
Rzęsiste światło w izbie karczemnej zapowiadało, że gazdowie tego przybytku gwoli piątkowego wieczoru obchodzili starożytne...
Rzęsiste światło w izbie karczemnej zapowiadało, że gazdowie tego przybytku gwoli piątkowego wieczoru obchodzili starożytne...
Jeno od karczmy coraz ostrzej rozlegały się muzyckie głosy, bo juści, że prawie z każdej...
Tymczasem do karczmy napływało coraz więcej ludzi, bo już mrok gęstniał, zapalili światło, muzyka raźniej...
Znajdziemy ją i w Panu Tadeuszu, i w Chłopach — karczma stanowi ważną przestrzeń w funkcjonowaniu społeczności (przede wszystkim wiejskiej).