Władysław Stanisław Reymont
Ziemia obiecana, tom pierwszy
— Wiesz, Goldberg się spalił dzisiaj w nocy i to zupełnie na glanc, jak Mateusz mówi...
— Wiesz, Goldberg się spalił dzisiaj w nocy i to zupełnie na glanc, jak Mateusz mówi...
myślał, skąd wydostać pieniędzy, a potem, jak urządzić, aby na tym bawełnianym interesie, o który...
Często w literaturze pojawiają się sytuacje, które ilustrują wymianę jakichś usług — jednak nie zawsze mają one charakter materialny i merkantylny. Warto prześledzić pod tym kątem choćby Chłopów Reymonta (zob. też: handel).