Henryk Sienkiewicz
Potop, tom trzeci
Tu miecznik, czerwony jak krew i ze zjeżoną czupryną, począł pięścią w stół walić.
— Pilniejsza...
Tu miecznik, czerwony jak krew i ze zjeżoną czupryną, począł pięścią w stół walić.
— Pilniejsza...
Niby na jawie, niby trzeźwymi oczyma ujrzał ojca… Nigdy prawie o nim nie myślał, ani...