Giacomo Casanova
Od kobiety do kobiety
— O nie, o nie! — zaprotestowałem. — To ja pójdę na kanapę, a wy, siostrzyczki, rozłóżcie się...
— O nie, o nie! — zaprotestowałem. — To ja pójdę na kanapę, a wy, siostrzyczki, rozłóżcie się...
pieścił językiem banalny aforyzm, trzymał go jeszcze chwilę między zębami, smakował go wargami. Bez skrupułów...
Oprócz przedstawień rozmaitych przejawów miłości, znajdujemy wiele dialogów (np. w Weselu Wyspiańskiego, czy w Romeo i Julii Shakespeare'a), mających znacznie lżejszy charakter towarzysko-erotyczny i należałoby je określić właśnie mianem flirtu. Pewien kłopot stanowią opisy podobnych sytuacji i przywołania dialogów w Chłopach Reymonta, ponieważ flirt kojarzy się z życiem ,,salonowym", tu zaś w środowisku wiejskim sam typ zachowań jest analogiczny, zaś jego określenie zdaje się nie pasować.