Julien Offray de La Mettrie
Człowiek-maszyna
Przyjrzyjmy się czynnościom małp, bobrów, słoni itd. Dlaczegóż mamy im odmawiać rozumu, skoro, rzecz prosta...
Przyjrzyjmy się czynnościom małp, bobrów, słoni itd. Dlaczegóż mamy im odmawiać rozumu, skoro, rzecz prosta...
W tradycji neoplatońskiej i chrześcijańskiej dusza miała być częścią niematerialną, składającą się, obok ciała, na całość osoby. Motywem tym zaznaczamy wypowiedzi określające, czym jest dusza, jaka jest sfera oraz zakres jej istnienia i działania, jakie są ,,prawa duszy". W romantyzmie są to np. prawa przeciwstawne tym organizującym ziemski, materialny porządek społeczny: pojawia się tu koncepcja siostrzanych dusz, nie mogących połączyć się na tym świecie węzłem małżeńskim, ale nieuchronną mocą przeznaczenia mających się połączyć w zaświatach (odwołuje się do niej Gustaw w Dziadach Mickiewicza). Synonimem duszy bywa serce.