Henryk Sienkiewicz
Potop, tom drugi
A tymczasem z rąk do rąk przelatywał tysiącami w całej Rzeczypospolitej manifest Jana Kazimierza, który...
A tymczasem z rąk do rąk przelatywał tysiącami w całej Rzeczypospolitej manifest Jana Kazimierza, który...
Ale najbardziej mnie bolą desperackie słowa króla, pana i małżonka mojego, przeciw temu narodowi wyrzeczone...
Cnota i uczciwość jest w tej pannie taka, że mi wstyd było wobec niej dawniejszych...