Theme
Elita
in work
Życie na niby
↓ Expand fragment ↓Sanacja opierała swoje rządy na biurokracji i znacznej części inteligencji. Inteligencka rekrutacja społeczna Legionów, szczególnie...
↑ Hide fragment ↑Sanacja opierała swoje rządy na biurokracji i znacznej części inteligencji. Inteligencka rekrutacja społeczna Legionów, szczególnie korpusu oficerskiego, który później został korpusem rządzącym, wyodrębniała tę grupę od reszty społeczeństwa. Wyodrębniała na mocy tego specyficznie polskiego objawu, jakim był dotąd zawsze w naszym kraju proces zamykania się inteligencji we własnym klanie, nawet kiedy dopływała do niej krew społeczna chłopska. Inteligenckość tzw. obozu legionowego posiadała jeszcze mocniej i w bardzo specjalny sposób podkreślony charakter. Była w niej domieszka jakiegoś mesjanizmu à rebours, na przekór własnemu społeczeństwu. Tekst pieśni My, Pierwsza Brygada ma w tym względzie wymowę dokumentu socjologicznego. Domieszka ta po schwytaniu władzy w ręce wyraziła się jakimś całkowitym otorbieniem tego obozu, sięganiem wyłącznie po własne i topniejące rezerwy personalne z lat legionowych, i to sięganiem tym bardziej zaawansowanym, im dłużej było się przy władzy.
Grupa o takim pochodzeniu, stanowiąca rozszerzoną liczebnie formację socjologiczną „drużyny wodza”, jak ją opisuje w znakomitym studium pod tym tytułem Aleksander Hertz, szukając dla siebie oparcia ideologicznego, znajdowała je w teorii elity. Dlatego w niej, ponieważ teoria ta, powzięta z prefaszystowskich poglądów Vilfredo Pareto, najlepiej zaspokajała i teoretycznie tłumaczyła, ba, nadawała trwałą rzekomo godność historiozoficzną tej rekrutacji społecznej, jaka obowiązywała w grupie legionowej. Stąd teoria elit powstających na firmamencie społecznym i krążących po nim na podobieństwo samotnych komet była ulubioną teorią oficjalnych socjologów sanacyjnych. Regeneracja zaś legionowej komety, szczuplejącej przez upływ czasu, zgony i zużycie ludzi, dokonywać się miała tylko z surowca biurokratycznego i inteligenckiego.
↓ Expand fragment ↓Najbardziej odpowiedzialne sfery inteligencji i biurokracji zareagowały zjawiskiem, które nazwać wypada zerwaniem z miejscem odpowiedzialności...
↑ Hide fragment ↑Najbardziej odpowiedzialne sfery inteligencji i biurokracji zareagowały zjawiskiem, które nazwać wypada zerwaniem z miejscem odpowiedzialności.
Wyjaśniam od razu, jakie objawy z września 1939 umieszczam w tej kategorii. Masowa ucieczka biurokracji sanacyjnej, cywilnej i wojskowej, od generałów do sierżantów, od ministrów do starostów, była w tym miesiącu zjawiskiem, które całą tę biurokrację skompromitowało w oczach społeczeństwa. To bowiem w dwudziestu kilku milionach uciec nie mogło i nie miało gdzie, i dlatego oceniło ten objaw jako ucieczkę szczurów z okrętu wpędzonego przez nie na skały. Nie obchodzi nas jednak moralna ocena tej ucieczki. Starajmy się zrozumieć jej mechanizm ideologiczny, a poprzez to zrozumienie dojdziemy dopiero do skutków moralnych i do znaczenia samego objawu.
Dlaczego uciekali właśnie ministrowie i generałowie? Czy tylko lęk o własną skórę? Przecież w limuzynach spieszących do Rumunii nie brakowało ludzi niegdyś odważnych. Uciekali raczej dlatego, ponieważ daremnie wszczepianą społeczeństwu teorię elity, jedynie powołanej do rządów, samym sobie ludzie ci zaszczepili w sposób skuteczny. Byli przekonani, że unosząc głowy za granicę, zabierają ze sobą instrument najcenniejszy, bo instrument przyszłej władzy nad krajem, który dla dobra tego kraju należy ocalić za wszelką cenę. Zachowywali się też, znalazłszy się poza krajem, jako naczynia szczególniejszej władzy. Nie chcieli się nią dzielić, Mościcki wyznaczał następcę, jakby klęska kraju była fikcją, a rzeczywistością jedyną trwanie „Dziennika Urzędowego” określającego sposób przekazywania władzy prezydenckiej. Zrywali na jakiś czas z miejscem swojej odpowiedzialności, ale samej odpowiedzialności na siebie nie przyjmowali, nie wyrzekali się też jej formalnych atrybutów. Na firmamencie rozpiętym nad płonącą Europą czekała na godzinę swego ponownego wzejścia — elitarna kometa.
↓ Expand fragment ↓Ten obowiązek pracy, połączony z trudnością wykonywania zawodów inteligenckich, a pośród młodzieży z niemożnością normalnego...
↑ Hide fragment ↑Ten obowiązek pracy, połączony z trudnością wykonywania zawodów inteligenckich, a pośród młodzieży z niemożnością normalnego kontynuowania studiów średnich i wyższych, spowodował przesunięcia w składzie warstwy robotniczej, których skutki dla psychiki całego społeczeństwa trudno na razie ocenić. Wydaje się, że będą to nieliczne skutki dodatnie odziedziczone po okupacji. Chodzi o to, że tylko