Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 453 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Urke Nachalnik, W matni

Pobieranie e-booka

Wybierz wersję dla siebie:

.pdf

Jeśli planujesz wydruk albo lekturę na urządzeniu mobilnym bez dodatkowych aplikacji.

.epub

Uniwersalny format e-booków, obsługiwany przez większość czytników sprzętowych i aplikacji na urządzenia mobilne.

.mobi

Natywny format dla czytnika Amazon Kindle.

Wołkow i Żarski mają na oku Anielę. Chcą trafić jej śladem na trop „Klawego Janka”, sławnego w stolicy i za granicą kasiarza, który niedawno uciekł z więzienia, a jest oskarżony o zabójstwo policjanta. Obaj śledczy mają jednak pewne słabości… Żarski do Anieli, którą chciałby wyrwać ze świata przestępczego, a Wołkow — do pieniędzy. Tajemne sprawki Wołkowa zwiążą go ściśle z warszawskim środowiskiem przestępczym i każą mu prowadzić podwójną grę.

W matni Urke Nachalnika (I wyd. 1938) to druga część jego „trylogii złodziejskiej” Ludzie nocy, obejmującej powieści sensacyjne: Rozpruwacze, W matni, Gdyby nie kobiety. W części pierwszej czytelnicy mieli okazję poznać Klawego Janka i skomplikowane dzieje jego relacji z Anielą, której ojciec, Stasiek Lipa, sam będąc złodziejem — za wszelką cenę nie chce dopuścić, by jego córka, starannie wychowana z dala od spraw przestępczego półświatka, związała się z mężczyzną jego profesji.

Aniela pragnie swą miłością wybawić ukochanego, stawia mu warunek: albo ona albo złodziejskie rzemiosło. Jednakże Klawy Janek ma pewne zobowiązania: na jego drodze stanął demoniczny, pozbawiony sentymentów Krygier. Ostatni wielki skok — i Janek będzie wolny. Uwolnić się od przeszłości nie jest jednak łatwo. Ponadto w życiu Klawego pojawia się zmysłowa Ada, próbując oderwać Janka od niewinnej Anieli.

Powieść Nachalnika wprowadza nas w świat warszawskich melin, ludzi posiadających znaczące pseudonimy zamiast nazwisk, świat przestępców, konfidentów i policji, której funkcjonariusze bywają skłonni wykorzystywać swą władzę i dopuszczać się czynów nie mniej karygodnych niż postępki ściganych przez nich złoczyńców. Cztery ściany ponurej celi Urzędu Śledczego bywają jedynymi świadkami tych ponurych zbrodni… świadkami, którzy jednak potrafią przemówić.

Popularność powieści Urke Nachalnika (Icka Borucha Farbarowicza) w dwudziestoleciu międzywojennym była spowodowana nie tylko tematyką kryminalno-romansową, zawsze atrakcyjną dla czytelników. Dodatkowy atut stanowiło wykorzystanie gwary przestępczej (można na przykładach dowiedzieć się, czym jest dintojra i do czego służy włos angielski) oraz fakt, że autor opierał się na własnym doświadczeniu. Pamiętnik pisarza-złodzieja wydał pod tytułem Życiorys własny przestępcy (wyd. 1933), zaś w trylogii o „ludziach nocy” stworzył fabularny obraz środowiska przestępczego na ziemiach polskich u progu wybuchu I wojny światowej.

E-book W matni Urke Nachalnika jest dostępny w formatach EPUB i MOBI oraz jako plik PDF.

Ta książka jest dostępna dla tysięcy dzieciaków dzięki darowiznom od osób takich jak Ty!

Dorzuć się!

O autorze

Urke Nachalnik
fot. autor nieznany, CC BY-SA commons.wikimedia.org

Urke Nachalnik

Ur.
w czerwcu 1897 w Wiźnie w powiecie łomżyńskim
Zm.
11 listopada 1939 w Otwocku jako jedna z pierwszych ofiar Zagłady w Polsce
Najważniejsze dzieła:
Miłość przestępcy (1933), Życiorys własny przestępcy (1933), Żywe grobowce (1934), Gdyby nie kobiety (1938), Rozpruwacze (1938), W matni (1938). W jidisz opublikował m.in.: Majn lebnsweg: fun der jesziwe un tfise biz cu der literatur (polski tytuł: Moja droga życiowa. Od jeszywetu i więzienia do literatury; 1938), Menczn on a morgn (polski tytuł: Ludzie bez jutra; 1938).

Icek Farbarowicz odebrał religijne wykształcenie żydowskie, a czytać i pisać po polsku nauczył się dopiero w więzieniu, aby korzystać z więziennej biblioteki. Tam też, w celi zakładu karnego w Rawiczu, około roku 1929 zaczął spisywać swoje wspomnienia, opublikowane później jako Życiorys własny przestępcy pod pseudonimem Urke-Nachalnik. Kiedy wyszedł na wolność w roku 1932, zaprzestał złodziejskiego rzemiosła i poświęcił się literaturze. W swych licznych, ogłaszanych w krótkich odstępach czasu między 1933 a 1938 rokiem, powieściach i opowiadaniach opisywał kulisy polsko-żydowskiego świata przestępczego oraz realia więzień rosyjskich, niemieckich i polskich, w których spędził w sumie 15 lat swego krótkiego (42 lata) życia. Książki jego doczekały się przychylnego przyjęcia przez prestiżowe pisma, ,,Wiadomości Literackie" czy ,,Pion". Niemniej, jego twórczość, choć wielokrotnie wznawiana, jest prawie zupełnie pomijana przez opracowania historii literatury polskiej.
Autor bywał też przedmiotem ostrej krytyki. Osobę ukrywającą się za pseudonimem Urki Nachalnika udało się rozszyfrować ,,Ilustrowanemu Kurierowi Codziennemu". Na łamach pisma ukazały się nieprzychylne Nachalnikowi artykuły oraz listy do redakcji atakujące jego książki za niemoralność oraz za czerpanie zysków z przestępczej przeszłości. Pisarz celnie ripostował, zwracając uwagę, że koncern prasowy ,,Ikaca" sam wydaje i czerpie wielkie korzyści z żerującego na zbrodni czasopisma ,,Tajny detektyw", tak więc prawienie morałów przez krakowskie pismo jest zupełnie nie na miejscu.