Przekaż 1% podatku na Wolne Lektury. Wpisz w PIT nasz KRS 00000 70056Nazwa organizacji: Fundacja Nowoczesna PolskaJeśli zrobiłeś / zrobiłaś to w poprzednim roku, nie musisz nic zmieniać. Kliknij, by dowiedzieć się więcej >>>>
5651 free readings you have right to
(Na widok padającego śniegu) Tylko póki nie jesteśmy jeszcze tym, czym być mamy, jesteśmy czymś...
(Na widok padającego śniegu) Tylko póki nie jesteśmy jeszcze tym, czym być mamy, jesteśmy czymś indywidualnym, podobnie jak płatek śniegu tylko dlatego jest płatkiem śniegu, że nie stał się jeszcze wodą.
Fryderyk Hebbel, Dzienniki
Trudno sobie pomyśleć uświadomioną nieśmiertelność jednostki, bo jedno z dwojga: nuda albo wstręt musiałyby jej...
Trudno sobie pomyśleć uświadomioną nieśmiertelność jednostki, bo jedno z dwojga: nuda albo wstręt musiałyby jej zohydzić takie istnienie in infinitum. Nawet wtedy, gdyby jej siły poznawcze i twórcze nie podupadały, lecz wciąż rosły, rzut oka wstecz na tyle przezwyciężonych stanowisk musiałby zawsze ducha zniechęcać do ostatniego, właśnie zdobytego stanowiska i napawać go zwątpieniem, że to tylko stacja dla wypoczynku, a nie cel — i w ten sposób już sama możliwość stopniowania wykluczałaby możliwość dojścia kiedykolwiek do zadowolenia z siebie. Natomiast bez świadomości można się tą szopką zabawiać długo.
W człowieku spotykają się wszystkie żywioły i kolejno się krytykują; na tym polega jego życie.
Dla śmiertelnego człowieka jest nieszczęście w pewnym sensie szczęściem. Jak znieść śmierć, gdyby życie nie...
Dla śmiertelnego człowieka jest nieszczęście w pewnym sensie szczęściem. Jak znieść śmierć, gdyby życie nie było nieznośne?
Człowiek, gdy myśli, jest człowiekiem ogólnym, gdy czuje, zindywidualizowanym. Stąd pochodzą sprzeczności między głową i...
Człowiek, gdy myśli, jest człowiekiem ogólnym, gdy czuje, zindywidualizowanym. Stąd pochodzą sprzeczności między głową i sercem, stąd pochodzi to, że można jakąś bagatelą pogardzać, a przecież czuć się nią dotkniętym.
Jeżeli człowiek pojął swój indywidualny stosunek do wszechświata według zasad konieczności, wtedy ukończył swoje wykształcenie...
Jeżeli człowiek pojął swój indywidualny stosunek do wszechświata według zasad konieczności, wtedy ukończył swoje wykształcenie i przez to samo właściwie przestał już istnieć jako jednostka, gdyż właśnie pojęcie owej konieczności, zdolność wyrobienia i siła ustalania go w sobie stanowią żywioł ogólny w żywiole jednostkowym, gaszą wszelki nieuprawniony egoizm i wyzwalają ducha od śmierci, antycypując istotę śmierci.
Śmierć stoi zawsze za nami z otwartymi ramionami; we śnie obejmuje nas.
Im bardziej maluczka jest jaka jednostka, tym dumniejsza jest z tego, że jest człowiekiem, i...
Im bardziej maluczka jest jaka jednostka, tym dumniejsza jest z tego, że jest człowiekiem, i na odwrót. Jedno i drugie słusznie.
Materialiści przechrzcili tylko problemat i myślą, że go rozwiązali, bo nie wiedzą, że wszystkie chrzty...
Materialiści przechrzcili tylko problemat i myślą, że go rozwiązali, bo nie wiedzą, że wszystkie chrzty mowy ludzkiej są chrztami z musu i że prawie każdy przedmiot na świecie dostaje swoją nazwę tak, jak człowiek imię Adolfa, Fryderyka albo Krzysztofa. Dalej, nie mają zupełnie miary dla swoich, co prawda znakomitych, zdobyczy w dziedzinie szczegółów. Dokażą jeszcze nieskończenie wiele, a jednak mimo wszystkich tryumfów nie wyjdą poza pojęcie celowości, i to celowości w szczegółach. Natura nie ukrywa wcale tego, w jaki sposób zjawiska buduje i w ruch puszcza; dlatego na przykład czynność mózgu prędzej czy później znajdzie tak samo swego Harvey'a, jak go znalazł krwi obieg. Cóż się jednak w stosunku do głównego zagadnienia osiągnie przez to, że się człowieka w tym sensie zupełnie pojmie, a wraz z nim cały szereg zjawisk współrzędnych? Stanie się w ostatnim akcie znowu tam, gdzie się stało w pierwszym, tylko że nie będzie się już mówiło o wszechmocnym Stwórcy, lecz o nieubłaganych prawach, co jednak oznacza tylko zamianę jednej grzechotki dziecięcej na inną. Do praprzyczyny, z której wyłoniły się wszystkie rzędy zjawisk, aby się potem rozwinąć wszerz w konieczne organizmy, do tej praprzyczyny nie zbliżyliśmy się ani na krok od czasu, kiedy Mojżesz uczynił hipotezę, że mężczyzna powstał z ugniecionej gliny, a kobieta z żebra swego władcy. O to jednak właśnie chodzi i dziwaczna nauka średnich wieków wiedziała bardzo dobrze, dlaczego szuka homunculusa, gdyż dopiero wtedy, gdy będzie można robić ludzi, pojęło się człowieka.
dziwaczna nauka średnich wieków wiedziała bardzo dobrze, dlaczego szuka homunculusa, gdyż dopiero wtedy, gdy będzie...
dziwaczna nauka średnich wieków wiedziała bardzo dobrze, dlaczego szuka homunculusa, gdyż dopiero wtedy, gdy będzie można robić ludzi, pojęło się człowieka
Loading