Spis treści
IVKoguty
Ptak, Życie snemŚmierćRzężąc, z brodą u kolan, bryła mięsa ciepła,
Sen, ŚwitNiezgrabnie, niedołężnie wypływam na jawę —
Odcięta głowa wolno z tułowiem się zrasta
I w blaskach snem ocieka na pledy jaskrawe…
Wyratowany, śpiewem zawrotnym znaglony,
Żebrom moim i biodrom ufnie wracam siebie,
LotPowieki zapuchnięte z trudem się unoszą —
Widzę, topielec były, — KOGUTA NA NIEBIE!