Przyjaciele Wolnych Lektur otrzymują dostęp do specjalnych publikacji współczesnych autorek i autorów wcześniej niż inni. Zadeklaruj stałą wpłatę i dołącz do Towarzystwa Przyjaciół Wolnych Lektur.
5644 free readings you have right to
— Marto — wyrzekł teraz spokojnym, łagodnym głosem — przeczytaj mi kilka stronnic mojej ostatniej pracy: O nowych...
— Marto — wyrzekł teraz spokojnym, łagodnym głosem — przeczytaj mi kilka stronnic mojej ostatniej pracy: O nowych teoriach naukowych i ich stosunku do metafizyki.Był przyrodnikiem-filozofem, zapalonym, fanatycznym.Wstała i przyniosła grubą książkę w brązowej oprawie.Chciała ją otworzyć, ale chory wziął ją w ręce i głaskał ją czule, delikatnie, z roztkliwieniem.— To wszystko, co się po mnie zostanie — wyszeptał i odwrócił się do ściany, aby ukryć łzę, która z wolna ściekała mu po policzku.
— Marto — wyrzekł teraz spokojnym, łagodnym głosem — przeczytaj mi kilka stronnic mojej ostatniej pracy: O nowych teoriach naukowych i ich stosunku do metafizyki.
Był przyrodnikiem-filozofem, zapalonym, fanatycznym.
Wstała i przyniosła grubą książkę w brązowej oprawie.
Chciała ją otworzyć, ale chory wziął ją w ręce i głaskał ją czule, delikatnie, z roztkliwieniem.
— To wszystko, co się po mnie zostanie — wyszeptał i odwrócił się do ściany, aby ukryć łzę, która z wolna ściekała mu po policzku.
Eleonora Kalkowska, Głód życia
Teraz była sama, sama ze śmiercią.Widziała z dziwną jasnością, że dzisiaj umrze.W ostatnich...
Teraz była sama, sama ze śmiercią.
Widziała z dziwną jasnością, że dzisiaj umrze.
W ostatnich...
Teraz była sama, sama ze śmiercią.Widziała z dziwną jasnością, że dzisiaj umrze.W ostatnich chwilach swego życia chciała być samotna. Ręce założyła na twarz i długo tak siedziała.Przeżywała swoje życie po raz drugi.Wszystkie pragnienia, sny malarskie, smutki…Nagle uczuła, jak się coś zimnego do niej zbliża.Oderwała rękę od twarzy w wielkim przestrachu, z szeroko rozwartymi oczyma obejrzała się wkoło.Nikogo nie było.
W ostatnich chwilach swego życia chciała być samotna. Ręce założyła na twarz i długo tak siedziała.
Przeżywała swoje życie po raz drugi.
Wszystkie pragnienia, sny malarskie, smutki…
Nagle uczuła, jak się coś zimnego do niej zbliża.
Oderwała rękę od twarzy w wielkim przestrachu, z szeroko rozwartymi oczyma obejrzała się wkoło.
Nikogo nie było.
Kończył życie i całą rozpacz, całą rezygnację wlał w ten swój utwór.Całą swą filozofię...
Kończył życie i całą rozpacz, całą rezygnację wlał w ten swój utwór.
Całą swą filozofię...
Kończył życie i całą rozpacz, całą rezygnację wlał w ten swój utwór.Całą swą filozofię życiową, przepłaconą gorzkimi łzami, wszystko to, co jego serce rozdzierało od młodu, wszystkie boleści, które wpijały się w nie jak kleszcze, i tę śmiertelnie smutną rezygnację wlał w swe dzieło. I wlał w nie swe ostatnie rozdzierające pożegnanie ze światem, który opuścić musiał.
Całą swą filozofię życiową, przepłaconą gorzkimi łzami, wszystko to, co jego serce rozdzierało od młodu, wszystkie boleści, które wpijały się w nie jak kleszcze, i tę śmiertelnie smutną rezygnację wlał w swe dzieło. I wlał w nie swe ostatnie rozdzierające pożegnanie ze światem, który opuścić musiał.
Dźwięczała mu w śmiechu dziecinnym, w słowach wesołych, w świergotaniu ptaków, w plusku wód.Jedna...
Dźwięczała mu w śmiechu dziecinnym, w słowach wesołych, w świergotaniu ptaków, w plusku wód.
Jedna...
Dźwięczała mu w śmiechu dziecinnym, w słowach wesołych, w świergotaniu ptaków, w plusku wód.Jedna jedyna myśl, jeden strach wielki zapanował w jego duszy, jedno ciemne błaganie memento mori.
Jedna jedyna myśl, jeden strach wielki zapanował w jego duszy, jedno ciemne błaganie memento mori.
Loading