Wolne Lektury potrzebują pomocy...


Potrzebujemy Twojej pomocy!

Na stałe wspiera nas 463 czytelników i czytelniczek.

Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 1000 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?

Tak, dorzucę się do Wolnych Lektur!
Tym razem nie pomogę, przechodzę prosto do biblioteki
Dołącz

Dzisiaj aż 15 770 dzieciaków dzięki wsparciu osób takich jak Ty znajdzie darmowe książki na Wolnych Lekturach — dołącz do Przyjaciół Wolnych Lektur i zapewnij darmowy dostęp do książek milionom uczennic i uczniów dzisiaj i każdego dnia [kliknij, by dowiedzieć się więcej]

x
Sowa → ← Osiołkowi w żłoby dano

Spis treści

    1. Głupota: 1
    2. Kłótnia: 1
    3. Konflikt: 1
    4. Ptak: 1

    Aleksander FredroDwa koguty

    1
    PtakNa dziedzińcu przy kurniku
    Krzyknął kogut — kukuryku!
    Biją skrzydła jak kańczugi[1],
    Dziobią dzióby,
    5
    Drą pazury aż do skóry.
    Już krew kapie, pierze leci —
    Z kwoczką uszedł rywal trzeci.
    A wtem indor dmuchnął: «Hola!» —
    Stała się jego wola.
    10
    «O co idzie, o co chodzi?
    Indor was pogodzi».
    Na to oba, każdy sobie:
    «Przedrzeźniał się mej osobie».
    «Moi panowie — indor powie —
    15
    Niepotrzebnie się czubiło,
    Przedrzeźniania tu nie było;
    Obydwa z jednej zapialiście nuty,
    Boście obydwa koguty». —
    Kłótnia, Konflikt, GłupotaKiedy głupstwo jeden powie,
    20
    Głupstwo drugi mu odpowie;
    Potem płacą życiem, zdrowiem.
    Co rzec na to? Wiem — nie powiem!

    Przypisy

    [1]

    kańczug (z tur.) — bicz z rękojeścią spleciony z pęku rzemieni skórzanych. [przypis edytorski]

    Zamknij
    Proszę czekać...
    x