Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
— Juści… matula moja tam leżą… baczę… — szeptał Kuba cicho, więcej do siebie niźli do Witka...
— Juści… matula moja tam leżą… baczę… — szeptał Kuba cicho, więcej do siebie niźli do Witka...
— Co słyszę! To jeszcze raz po ustąpieniu próbowali klasztor podejść?
— Miller jak odszedł, tak się...
Partie szlacheckie i chłopskie rzucały się tam nie tylko na stojące po wsiach załogi, ale...
Dzięki temu motywowi mamy możliwość wskazania w utworach na postaci chłopów, charakterystyczny dla ludności wiejskiej system wartości, wzory zachowań, obyczaje, wierzenia, a także sposób współistnienia z innymi klasami społecznymi (zob. też: lud).