Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 464 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Handzia, szturcham żonke.
Czego?
A obróć sie na ten bok.
Żeb znowuś kułakiem dostać?
Nie...
Edward Redliński, Konopielka
Pomyślał o teleekranie, którego uszy nigdy nie zasypiały. Mogli szpiegować każdego w dzień i w...
George Orwell, Rok 1984
Ale Finek nie miał zwyczaju znienacka napadać na nieprzygotowanego wroga. Ani też podchodzić kogokolwiek zdradziecko...
Jan Grabowski, Finek