Platon
Hippiasz większy
Sokrates: Zatem moc to piękno, a niemoc to brzydota?
Hippiasz: Bardzo stanowczo tak! Różne okoliczności...
Sokrates: Zatem moc to piękno, a niemoc to brzydota?
Hippiasz: Bardzo stanowczo tak! Różne okoliczności...
Odpowiemy, przypuszczam, to, cośmy przyjęli, że my tę cząstkę przyjemności, która powstaje za pośrednictwem wzroku...
Więc naprzód niesłuszna twoja teza, kiedy twierdzisz, żeśmy się powinni troszczyć o opinię szerokich kół...
Sokrates: A że dobrze i pięknie, i sprawiedliwie to jest jedno i to samo, zostajemy...
Nieprawdaż — dodałem — więc i postępowanie niesprawiedliwe, i wyrządzanie krzywd, i z drugiej strony postępowanie sprawiedliwe...
Więc to, co nadaje prawdę przedmiotom poznania, a poznającemu daje moc poznawania, nazywaj Ideą Dobra...
Więc mówmy, z jakiego powodu organizator zorganizował wszystko, co powstaje, i ten wszechświat. Dobry był...
spośród rzeczy z natury swej widzialnych żadne dzieło nierozumne nie będzie nigdy jako całość piękniejsze...