Władysław Stanisław Reymont
Chłopi, Część pierwsza - Jesień
Nie, nie ostał dzisiaj w kruchcie jak zawdy, jak przystało la niego, jeno się mocno...
Nie, nie ostał dzisiaj w kruchcie jak zawdy, jak przystało la niego, jeno się mocno...
W zakrystii też było narodu gęsto, aż żebra trzeszczały przy stole, gdzie organista przyjmował na...
Wieś była cicha mimo święta, drogi były puste, karczma zamknięta, a gdzieniegdzie tylko przez małe...
Jest to temat bardzo pojemny; wskazujemy z pomocą tego hasła fragmenty mówiące np. o zwyczajowych wymogach gościnności czy grzeczności, zachowania się przy jedzeniu posiłków, czy okazywania szacunku wobec starszych (uznania czyjejś pozycji społecznej). Sporo przykładów opisów obyczajów znajdziemy np. w Panu Tadeuszu.