Janusz Korczak
Bezwstydnie krótkie
— To i ty kradnij.
— Nie umiem, Ewuniu. Ani ojciec, ani dziad.
— Spróbuj, Adasiu. Widzisz przecie...
— To i ty kradnij.
— Nie umiem, Ewuniu. Ani ojciec, ani dziad.
— Spróbuj, Adasiu. Widzisz przecie...
— To i ty kradnij.
— Nie umiem, Ewuniu. Ani ojciec, ani dziad.
— Sprobuj, Adasiu. Widzisz przecie...
Bał się widocznie zazłocić bez pytania w oczach baby gospodarnej, która o porządek w chacie...
— Doszły mnie tu pod wodą słychy-niedosłychy, żeś kobietę ziemską poślubił — rzekła, nie patrząc mu w...
Urażony nieco tym śmiechem odwrócił się i zmiarkował, że czas już do chałupy zdążyć, tym...
— Dość tego! Trzy lata znoszę cierpliwie twoje wybryki! Trzy lata patrzę na to, jak czcisz...
— Drogi Sindbadzie! — zawołał, gdym skończył opowiadanie — Mam ci za złe, że nie potrafiłeś ująć Miraża...
Stella prócz otyłości miała, jak się okazało, jeszcze jedną wadę, mianowicie cierpiała na bezsenność.
Dzięki...
— Powiadajcie wszystko, a zaraz nam się trojgu raźniej na duszy zrobi — rzekła, wgarnięciem ramion przyspasabiając...
— A ty żonę namów, aby wiedzę od Bartłomiejowej przejęła — poradziła nagle Jędrzejowa. — I wiedźmie w...
Charakter tej roli społecznej stawia żonę zawsze w relacji do męża; czyny kobiety nazywanej tym mianem oceniane są pod kątem wypełniania społecznie określonych obowiązków wobec mężczyzny, z którym tworzą razem parę małżeńską (por. określenie „zła żona”; tytułowa postać z Żony modnej Krasickiego również ukazana jest głównie pod kątem utrapień, jakich swym zachowaniem i zachciankami przysparza mężowi).