Henryk Sienkiewicz
Ogniem i mieczem, tom pierwszy
— Pójdę! — rzekł Chmielnicki. — Pójdę dziś jeszcze! Łupy wezmę i jeńców wezmę, ale ty zdasz sprawę...
— Pójdę! — rzekł Chmielnicki. — Pójdę dziś jeszcze! Łupy wezmę i jeńców wezmę, ale ty zdasz sprawę...
— Zwyciężonym łaskę okażcie, to ją przyjmą z wdzięcznością i pamiętać będą; u zwycięzców w pogardę...
Ukazała się więc naprzód jazda, której było niewiele, zwłaszcza że wyłączono od prawa wyjścia Bogusławową...