Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 449 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Ten cały wypadek był czymś w rodzaju owej podłej blagi, którą tamci obmyślili. Ni to...
Joseph Conrad, Lord Jim, Lord Jim, tom pierwszy
— Wiecie, jak bym nazwał współczesne stosunki ekonomiczne? Ludożerstwem. Ni mniej, ni więcej! Wyzyskiwacze po prostu...
Joseph Conrad, Tajny agent
Na widok białych dzieci rozlegały się i tu także nieprzyjazne okrzyki, ale motłoch nie groził...
Henryk Sienkiewicz, W pustyni i w puszczy