Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 428 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Przypominam sobie anegdotę: pewien młody autor prosił Dumasa syna, aby mu poddał temat do sztuki...
Tadeusz Boy-Żeleński, Flirt z Melpomeną
— Ale, proszę, to waszmość do Raszkowa z tą oto piękną panną jedziesz?
— Muc to sobie...
Henryk Sienkiewicz, Pan Wołodyjowski
Tygodnie te stały pod znakiem dziwnej senności.
Łóżka cały dzień nie zaścielone, zawalone pościelą zmiętą...
Bruno Schulz, Sklepy cynamonowe (zbiór), Manekiny