Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 429 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Jagna słała łóżka i właśnie pierzynę roztrzepywała, pacierz mówiąc półgłosem, gdy Maciej wszedł i jakąś...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część druga - Zima
— Owszem, prowadzono poszukiwania jeszcze długo po katastrofie. Nie znaleziono śladu… Przepaści są żarłoczne. Jakieś straszliwe...
Kornel Makuszyński, Awantura o Basię
Przed nimi buchał parą błyszczący samowar, stał półmisek ze smażoną rybą, kasza gryczana obficie polana...
Ferdynand Ossendowski, Mocni ludzie