Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 434 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Idąc ulicami miasta, gdy mgła zimowa zwisała nad opuchłymi domami, Cezary wodził się za bary...
Stefan Żeromski, Przedwiośnie
Antek czaił się przy przełazie, skoczył do niej jak wilk, przeniósł ją prawie i pociągnął...
Władysław Stanisław Reymont, Chłopi, Chłopi, Część druga - Zima
Ulica to rzeka. Zgiełkliwy pośpiech dnia to życie na powierzchni, parowce i łodzie transportowe na...
Karin Boye, Astarte