Potrzebujemy Twojej pomocy!Na stałe wspiera nas 428 czytelników i czytelniczek. Niestety, minimalną stabilność działania uzyskamy dopiero przy 500 regularnych darczyńców. Dorzucisz się?
Lucjan, który codziennie wracał nad ranem i wstawał koło południa, nie umiał bronić się miłości...
Honoré de Balzac, Stracone złudzenia, Wielki człowiek z prowincji w Paryżu
Król nie odrzekł nic, skinął tylko, aby mu konia potrzymano, sam zaś zsiadł i rzucił...
Henryk Sienkiewicz, Potop, Potop, tom drugi
Co się tam działo, dobrze nie wiem, bo najdziksze fantazje przebiegały mi po głowie. Marzyło...
Bolesław Prus, Lalka, Lalka, tom pierwszy